Wracamy do głośnej Kuchennej Rewolucji w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie Magda Gessler podjęła próbę uratowania działającego od 1964 roku Baru Agata. Cieniem na odcinku położyła się nie tylko śmierć szefowej kuchni wkrótce po zakończeniu zdjęć, o czym niedawno pisaliśmy. Teraz Magda Gessler ujawniła nagranie wykonane z ukrycia, na którym w ostrych słowach domaga się wypłaty zaległych wynagrodzeń dla pracowników.
Ten odcinek Kuchennych Rewolucji na długo zapadnie w pamięć fanów programu. Magdę Gessler o pomoc poprosił menager istniejącego od 1964 roku Baru Agata w Gorzowie Wielkopolskim, który w momencie przyjazdu restauratorki znajdował się na skraju bankructwa. Gessler na miejscu zastała nie tylko kiepskie jedzenie, stare sprzęty i brud, ale też zespół pracujący mimo znacznych opóźnień w wypłacie wynagrodzeń. Postanowiła się za nim ująć.
Wątek braku wynagrodzeń został poruszony w wyemitowanym 18 listopada programie. Tego samego dnia Magda Gessler zdecydowała się upublicznić wykonane z ukrycia nagranie, na którym słychać jak rozmawia z szefostwem i personelem. Do chwili publikacji tego artykułu zobaczyło je aż milion razy!
„Panie Bogdanie, ja jutro to puszczam normalnie, o godzinie 18.00, że panie są niezapłacone. Cała Polska się dowie, że jesteście nieuczciwymi facetami” – zaczyna Magda Gessler”
Magdę Gessler bardzo poruszyła śmierć pani Marzanny, szefowej kuchni, która w Barze Agata pracowała od 40 lat.
– Koncepty barów mlecznych to wspaniała forma karmienia. Być może pierwszy raz w kuchennych nie zmieniłam nazwy miejsca.. Zostawiłam Bar Mleczny „Agata”.. dodałam tylko „…od 1965” czyli od roku powstania. Bo to miejsce kultowe …historia Gorzowa. Historia wielu ludzi. Nie chciałam wymazywać przeszłości, tylko ją wydobyć od nowa. Udało się a w nagrodę otrzymałam talent – odkryłam Marzennę! – napisała Magda Gessler.