Mówią, że pijesz za dużo kawy? Pokaż im wyniki najnowszych badań. Życie jednak jest piękne!

Kawa cieszy się ogromną popularnością na całym świecie, a wiele osób nie wyobraża sobie bez niej początku dnia. Jednocześnie kawa jest jednym z najintensywniej badanych składników diety, a jej wpływ na zdrowie jest przedmiotem dyskusji ekspertów z różnych dziedzin nauk.

 

– Najnowsze wyniki badań naukowych wskazują, że spożywanie kawy w ilości 3-5 filiżanek dziennie wywołuje pozytywne efekty fizjologiczne. Z tego względu Instytut Żywności i Żywienia, który już od wielu lat dostrzega ten pozytywny wpływ kawy na zdrowie, uwzględnił ten produkt w znowelizowanej w 2016 r. piramidzie zdrowego żywienia – graficznej postaci zaleceń żywieniowych dla populacji polskiej – powiedziała dr n. o zdrowiu Regina Wierzejska, ekspert Instytutu Żywności i Żywienia.

Artur Mamcarz – Prodziekan II Wydziału Lekarskiego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Kierownik III Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii II WL WUM wyjaśnia, że w świetle aktualnego stanu wiedzy nawyk picia umiarkowanej ilości kawy nie zwiększa ryzyka nadciśnienia tętniczego, ponieważ dochodzi do rozwoju tolerancji organizmu na działanie kofeiny, odpowiedzialnej za wzrost ciśnienia. Pozytywne wnioski płyną też z badań dotyczących związków pomiędzy piciem kawy a chorobą niedokrwienną serca, według których kawa może być nawet czynnikiem ochronnym.

Dr n. med. Sławomir Murawiec, członek Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, Redaktor Naczelny kwartalnika naukowego „Psychiatria” podkreślał ponadto pozytywny wpływ kawy na układ nerwowy. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności stwierdził, że istnieje zależność przyczynowo-skutkową pomiędzy 75 mg kofeiny (ilość znajdująca się w jednej filiżance kawy średniej wielkości), a zwiększonym poziomem skupienia uwagi i czujności.

– Mówiąc o wpływie kawy na układ nerwowy należy również podkreślić, że z w świetle aktualnych wyników badań regularne spożywanie kawy zdaje się mieć działanie ochronne przeciwko rozwojowi chorób neurodegeneracyjnych tj. choroba Alzheimera (zmniejszenie ryzyka do 20%) czy Parkinsona – podkreśla dr Murawiec.

Na podstawie informacji Instytutu Żywności i Żywienia