Jak w domu zrobić pizzę taką jak w pizzerii? Kilka zasad, których trzeba się trzymać [PRZEPIS]

Nie oszukujmy się – w domowych warunkach bardzo trudno jest zrobić pizzę, która będzie smakowała i wyglądała tak jak w najlepszej pizzerii. Do tego potrzebny jest specjalistyczny piec. Stosując metodę prób i błędów opracowaliśmy jednak kilka prostych zasad, które pozwolą zbliżyć się do ideału.

Temperatura w profesjonalnych piecach do pizzy osiąga nawet 500 stopni. Żaden znany nam piekarnik domowy nie ma takich parametrów. To dlatego pizza w lokalu ląduje w piecu zaledwie na kilka minut. Szybkie pieczenie nadaje jej wyjątkowy smak i wygląd, który bardzo trudno potem odtworzyć w domu. A jednak nawet piekąc w zwykłym piekarniku można osiągnąć niezłe efekty. I nie trzeba do tego żadnych specjalnych sprzętów ani wyszukanych składników. Wystarczy trzymać się kilku wskazówek:

  • Usuń z piekarnika wszelkie blachy, które zakłócałby obieg powietrza
  • Rozgrzej go do temperatury maksymalnej (nasz wyciąga 250 stopni).
  • Pizza w pizzerii ląduje bezpośrednio na rozgrzanej dolnej płycie pieca. W domu używaj okrągłej cienkiej blaszki – najlepiej z dziurkami (bez problemu kupisz w internecie). Nie nadają się formy ceramiczne lub szklane, ponieważ zbyt długo się nagrzewają.
  • Pod płytą piekarnika znajdują się grzałki. Jeśli bezpośrednio położysz na nią blaszkę z pizzą, upiecze się nierównomiernie. Dlatego najpierw wsadź inną, niewysoką, blachę do góry dnem, a nią blachę z pizzą. Dzięki temu ciepło rozprowadzi się, a spód wyjdzie ładnie przypieczony.
  • Piecz pizzę maksymalnie przez 12 min przy założonej wcześniej temperaturze.

Oczywiście równie ważna, jak obsługa piekarnika, jest sama pizza. Wydawało by się, nic prostszego. Ot, placek i jakieś dodatki. Wbrew pozorom bardzo łatwo jednak pizzę zepsuć. Oczywiście, najważniejsze jest ciasto. Wypróbujcie nasz sprawdzony przepis.

Składniki: (na jedną dużą pizzę o średnicy około 30 cm) pół szklanki lekko ciepłej wody, 20 g świeżych drożdży, pół łyżeczki cukru, 1,5 szklanki mąki pszennej, płaska łyżeczka soli, łyżka oliwy, mąka do podsypywania.

Zrób tak: do miski wrzuć pokruszone drożdże, dodaj cukier (pokarm dla drożdży) i wodę, następnie wszystko dokładnie wymieszaj i odstaw na jakieś 10 min. W tym czasie drożdże powinny „ruszyć”. Teraz do zaczynu dodaj sól oraz oliwę, wsyp mąkę, wymieszaj przy pomocy drewnianej łyżki, następnie ciasto przełóż na blat lub stolnicę. Wyrabiaj energicznie co najmniej 10 min. (jeśli będzie się zbytnio kleić, możesz podsypać mąką) aż ciasto będzie elastyczne i gładkie. Kluczowa jest jego konsystencja zależna od ilości wody. Dobre ciasto powinno dać się rozciągnąć rękami bez użycia wałka. Uformuj kulę, włóż ponownie do miski, przykryj ściereczką i odstaw na co najmniej 2 godziny. W tym czasie ciasto powinno pięknie wyrosnąć. Następnie ciasto ponownie przełóż na blat oprószony mąką i rozciągnij na okrągły i dość cienki placek o grubszych rantach, wypychając powietrze na zewnątrz. Jeśli sprawia ci to trudność, możesz sobie pomóc wałkiem. Pamiętaj, że ciasto możesz uformować tylko raz, jeśli ponownie je zagnieciesz, będzie gliniaste. Placek przełóż na blaszkę, połóż ulubione dodatki poza mozzarellą, szybko włóż do pieca (stosując wcześniej opisane reguły), piecz przez 8 minut, wyjmij, jak najszybciej rozłóż mozzarellę, włóż z powrotem i piecz jeszcze około 4 minut. Dzięki takiemu trikowi ser będzie się ładnie ciągnął. Mozzarella włożona do pieca na na całe 12 minut zupełnie się rozpuści.

Dodatków na pizzę należy używać z umiarem. Inaczej będzie zbyt ciężka. Klasyka to sos pomidorowy, który rozsmarowujemy na cieście, mozzarella i trochę suszonych ziół. Unikaj tanich wędlin. Jest w nich mnóstwo wody, która pod wpływem temperatury wycieknie, zalewając placek. To samo może się przydarzyć, jeśli na pizzę rzucimy dużo warzyw. Szczególnie dotyczy to pieczarek. Dobrze wcześniej chwilę odparować je na suchej patelni. Reszta zależy już tylko od waszej inwencji!