Wiele osób wierzy, że jedzenie z McDonald’s nie może się zepsuć. Oni postanowili rozprawić się z tym mitem. Okazuje się, że nie jest to zupełny wymysł. Możemy zobaczyć, jak wygląda cheeseburger i frytki zamknięte w szklanej gablocie od 10 lat.
Eksperyment realizują Islandczycy. McDonald’s 10 lat temu wycofał się z ich kraju. To właśnie wtedy ostatni sprzedany cheeseburger i frytki zamiast do czyjegoś żołądka, trafiły do szklanej gabloty.
– Słyszałem, że jedzenie z McDonald’s nigdy się nie psuje, więc chciałem tylko sprawdzić, czy to prawda, czy nie – tłumaczy dziennikarzom Hjortur Smarason z hotelu Snotra House, gdzie znajduje się słynny już zestaw. Stał się on już nie lada atrakcją turystyczną.
Rzeczywiście, burger i frytki, mimo upływu czasu, nie zmieniły swojej formy, choć trzeba przyznać, że nie wyglądać zbyt apetycznie.
Burgera i frytki można oglądać na żywo na stronie hotelu – zobacz.