Pstrągi według tego przepisu wychodzą niczym z dobrej smażalni nad łowiskiem. Przepełnione aromatem czosnku i ziół, po prostu pyszne.
Składniki: dwa świeże wypatroszone pstrągi, najlepiej z łowiska lub zaufanego sklepu rybnego, 3 ząbki czosnku, kopiasta łyżka posiekanej pietruszki, łyżeczka suszonego majeranku, sok z połówki cytryny, sól, pieprz, mąka pszenna, olej.
Zrób tak: pstrągi trzeba zamarynować, tylko wtedy będą naprawdę aromatyczne. Czosnek rozetrzyj z solą (łyżeczka z lekką górką) na pastę, połącz z łyżką oleju, łyżką soku z cytryny oraz posiekaną natką pietruszki, majerankiem i pieprzem. Mieszkanką natrzyj ryby od środka, lekko oprósz je także solą z zewnątrz oraz skrop resztą cytryny, i odstaw do lodówki najlepiej na około 5-6 godzin. Przed gotowaniem wyjmij na około pół godziny, aby złapały temperaturę otoczenia, co ułatwi smażenie. Każdą rybę obtocz w mące pszennej, otrzep z nadmiaru i smaż na głębokim tłuszczu przez około 8-10 minut. W tym czasie pstrągi powinny zrobić się złociste. Zdejmij z patelni na papierowy ręcznik, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Idealne na letni obiad w towarzystwie sałatki. Jeśli nie liczycie kalorii, super będą też frytki.
* Na zdjęcia pstrągi leżą na patelni, z której wcześniej zlaliśmy prawie cały olej.