Perfekcyjny pan de volaille [PRZEPIS]

Uformowanie kształtnych kotletów de volaille, które nie rozejdą się podczas panierowania i smażenia, może przysporzyć trudności. A wystarczy zastosować dwie sztuczki, aby zawsze były piękne jak z obrazka. I wcale nie trzeba do tego wykałaczek ani innych szpikulców.

De volaille, wbrew swojej nazwie sugerującej związki z kuchnią francuską, ma rodowód ukraiński. Na Wschodzie mówi się na niego po prostu “kotlet po kijowsku”. W klasycznej wersji wypełniony jest tylko masłem i koperkiem. Obecnie bardzo często robi się go też jednak z dodatkiem szynki i żółtego sera. Uformowanie wrzecionowatych kotletów może wydawać się trudne i dlatego wiele osób rezygnuje z robienia ich w domu. Nawet jeśli uda się łanie zawinąć mięso, może się zdarzyć, że rozwinie się ono już na patelni, a wtedy z eleganckiego obiadu nici. Podpowiadamy dwa myki, dzięki którym wasze de volaille zawsze wyjdą perfekcyjne. Jedyne, czego potrzebujecie, to folia spożywcza i trochę czasu na schłodzenie.

Składniki: pojedyncza pierś z kurczaka, sól, pieprz, łyżeczka masła, po jednym plasterku dobrej szynki i sera, łyżeczka posiekanego koperku, mąka, jajko i bułka tarta do panierowania, olej do smażenia.

Zrób tak: mięso rozbij na placek grubości około pół centymetra (pierś jest delikatna, trzeba to robić z wyczuciem, aby uniknąć przedziurawienia), posól, popierz, ułóż szynkę i ser, dodaj masło i koperek, zwiń jak roladę, zakładając boki, przełóż na kawałek folii spożywczej i zawiń jak cukierka, formując wrzecionowaty kształt. Wstaw do lodówki na godzinę. W tym czasie mięso ładnie się “zejdzie”, a całości stanie się zwarta. Po wyjęciu z lodówki i rozwinięciu od razu panieruj w mące, jajku i bułce tartej, a następnie smaż na sporej ilości oleju z każdej strony aż kotlet zrobi się złoty. Podaliśmy z pure oraz surówką z marchewki.

Rada: oczywiście szynka i ser są opcjonalne, de volaille jest równie dobry z samym masłem i koperkiem.