W starszych książkach kucharskich z kuchnią polską i europejską można znaleźć przepis na tradycyjną pieczeń wołową długo duszoną w aromatycznym sosie z winem i warzywami. Mało co może się z nią równać.
W ten sposób wołowinę przyrządzano już przed wiekami. Kluczowy jest odpowiedni dobór mięsa. Ostatnio udało nam się kupić goleń wołową wraz z kością. Można trafić na nią w niektórych sklepach mięsnych, a niekiedy nawet w supermarketach. Gruba kość ze szpikiem sprawi, że sos będzie niezwykle aromatyczny. Sam szpik to również nie lada przysmak. Pieczeń możecie też przyrządzić z pręgi, łopatki lub karkówki wołowej. To nie jest obiad w kwadrans. Mięso będzie rozpływać się w ustach, ale potrzebuje czasu. Ta pieczeń jest jednak tego warta.
Przepis na pieczeń wołową starym sposobem
Składniki: kilogram goleni wołowej z kością lub mięsa z innej części, o których mowa powyżej, 2 marchewki, pół korzenia selera, 3 cebule, 3 ząbki czosnku, szklanka wytrawnego czerwonego wina, sól, pieprz, liść laurowy, ziele angielskie, olej.
Zrób tak: warzywa kroimy w większą kostkę i przesmażamy na głębokiej patelni z niewielką ilością oleju. Zdejmujemy, na tej samej patelni rumienimy mięso, dorzucamy przesmażone warzywa, zalewamy winem oraz taką samą ilością wody, dodajemy wszystkie przyprawy. Pieczeń dusimy około 3-4 godzin na minimalnym ogniu. Jeśli płyn wyparuje, uzupełniamy wodę. Gdy mięso będzie bardzo miękkie, należy je wyjąć, a sos przetrzeć przez sito, jak każą dawne przepisy, lub po prostu zmiksować blenderem. Pamiętajcie, żeby wcześniej usunąć ziele i listki. Mięso ponownie wkładamy do sosu, zagotowujemy, gotowe.
Pieczeń podaliśmy z kaszą jęczmienną i pysznymi buraczkami na ciepło, na które przepis znajdziecie tutaj:
Buraczki na ciepło do obiadu. Takie lubimy najbardziej [PRZEPIS]