Podstawą klasycznego przepisu na polskie mielone jest oczywiście wieprzowina, ale jako że nie jest to mięso najzdrowsze, warto raz na jakiś czas poszukać alternatywy. Świetnie sprawdzi się indyk.
To, co stanowi o walorach kulinarnych wieprzowiny, a więc duża ilość aromatycznego tłuszczu, to zarazem koszmar dietetyków. Od czasu do czasu warto zastąpić ją więc na przykład indykiem – chudym, ale bogatym w białko i inne cenne składniki odżywcze. W sklepach coraz częściej można kupić gotowe mięso mielone z tego gatunku drobiu. Świetnie nadaje się na kotlety mielone. Z mizerią, gotowanymi ziemniakami i świeżym koperkiem smakują bosko!
Składniki: 400 gram mielonego mięsa z indyka, jedno jajko, trzy łyżki bułki tartej i trochę do panierowania, cebula, sól, pieprz, olej do smażenia.
Zrób tak: mięso przełóż do miski, dodaj jako, bułkę tartą, drobno posiekaną cebulę i przyprawy. Dokładnie wyrób i odstaw do lodówki na pół godziny, dzięki czemu łatwiej będzie uformować płaskie kotleciki. Przed położeniem na rozgrzany olej trzeba je jeszcze obtoczyć pozostałej bułce tartej. Smażymy z obu stron przez około 8 minut.
Rada: kotleciki świetnie smakują również na zimo jako składnik kanapek.