Kilka dorodnych leśnych grzybów, cebulka i śmietana. Tak niewiele trzeba, by po powrocie ze leśnego spaceru kulinarnie zrobić sobie dobrze. Z kaszą gryczaną było wręcz idealnie.
W lasach wysyp grzybów. Nie trzeba być wielkim poszukiwaczem, aby nawet z krótkiego spaceru wrócić z kilkoma dorodnymi kapeluszami. Nam wpadły w ręce ładne podgrzybki. Od razu pomyśleliśmy o klasycznym polskim przepisie na grzyby w śmietanie. Do takich jesiennych smaków świetnie pasuje kasza gryczana. Często gości w naszej kuchni – nie zawiera glutenu, za to obfituje w błonnik, białko, witaminy i minerały. Wiedzieliście, że w medycynie naturalnej ziarna gryki były i nadal są stosowane jako antidotum na wiele dolegliwości? Szczególnie układu pokarmowego. Taka jest zdrowa. Ale kasza kaszy nie równa. Jeśli mamy możliwość, wybieramy produkty bio. Taka właśnie jest kasza gryczana palona Intenson. Pochodzi z organicznych upraw, bardzo ładnie ugotowała się na sypko i ma przyjemny orzechowy aromat. No to gotujemy!
Składniki: szklanka kaszy gryczanej palonej bio, około pół kilograma grzybów leśnych (najlepiej borowikowatych), duża cebula, 200 mln kwaśnej śmietany, natka pietruszki, sól, pieprz, olej.
Zrób tak: kaszę gotuj pod przykryciem w niecałych dwóch szklankach wody. Po około 12 min. wyłącz ogień, nie odkrywaj i zostaw na około 10 minut. Na patelni przesmaż posiekaną cebulę. Grzyby oczyść i opłukaj pod bieżącą wodą, osusz na ręczniku papierowych, pokrój w mniejsze kawałki i dorzuć do cebuli. Smaż wszystko przez kilka minut aż grzyby zaczną się rumienić i pachnieć. Teraz do wszystkiego wmieszaj śmietanę, dopraw solą i pieprzem, dorzuć posiekaną natkę, zagotuj i trzymaj na ogniu przez około 5 min. Jeśli sos zrobi się za gęsty, dodaj wodę lub mleko. Gotowe!
Wpis powstał przy współpracy z marką Intenson