Te mielone z kalafiora to kulinarny hit tego lata. Są w stu procentach wegetariańskie, a mimo to nawet najbardziej zagorzali mięsożercy wcinają je, aż im się uszy trzęsą. I dobrze – będą zdrowsi.
Dobrze jest ograniczyć mięso w diecie, szczególnie, jeśli codziennie objadamy się schabowymi. Robiąc sobie mielone z kalafiora, można bez cierpień eksperymentować z dietą wegetariańską, a przy okazji odkrywać nowe, bardzo ciekawe smaki. I jeszcze dobrze się najeść. Takie mielone są naprawdę bardzo sycące!
Składniki: jeden kalafior, 100 gramów kaszy jaglanej, cebula, trzy jajka, trzy łyżki mąki pszennej, świeża natka, sól, świeżo mielony pieprz, bułka tarta do panierowania, olej do smażenia.
Tak zrób: kalafiora podziel na różyczki i ugotuj na półtwardo. Rozdrobnij go w blenderze, przełóż do miski, dodaj mąkę, jaja, ugotowaną kaszę, poszatkowaną natkę, bardzo drobno posiekaną cebulę oraz przyprawy. Uformuj płaskie kotleciki, obtocz je w mące i smaż z obu stron na złoty kolor. Jeśli masa będzie za rzadka, można dodać do niej trochę bułki tartej.
Kotlety można też ułożyć na pergaminie i piec w temperaturze 180 stopni około 40 minut – będą mniej kaloryczne.
Rada: Mielone z kalafiora świetnie smakują z kefirem, jogurtem greckim doprawionym jak kto lubi albo humusem. Są świetne też na zimno. Idealnie sprawdzą się jako przekąska piknikowa.