Magdzie Gessler w Karpaczu puściły nerwy. Wytrąciła telefon z ręki mężczyźnie, który ją nagrywał

Screen z relacji zamieszczonej na Facebooku.

Awantura na oczach turystów w Karpaczu, gdzie Magda Gessler nagrywała kolejny odcinek “Kuchennych Rewolucji”. Przed restauracją czekał na nią mężczyzna, któremu wcześniej nie udało się dostatecznie zainteresować restauratorki problem – według niego – zatrutej wody i żywności. Sytuacja była tak napięta, że w pewnym momencie restauratorka wytrąciła mężczyźnie z ręki telefon, którym ją nagrywał.

W pełnym turystów Karpaczu Magda Gessler prowadziła rewolucję w lokalu “Pod papryką”. Pojawieniu się restauratorki jak zawsze towarzyszyło duże zainteresowanie. Przed lokalem z megafonem czekał też na nią Marcin Bustowski, jeleniogórski aktywista. Mężczyzna transmitował całą sytuację w mediach społecznościowych. Jak twierdzi, próbował zainteresować Magdę Gessler problemem zatrutej wody i żywności, jednak po nawiązaniu kontaktu został zignorowany. Gdy restauratorka w końcu pojawiła się przed lokalem, zaczął publicznie ją oskarżać.

Początkowo Gessler próbowała bagatelizować sytuację, śląc w kierunku mężczyzny buziaki,  w pewnym momencie jednak puściły jej nerwy i wytrąciła mu telefon z ręki. Miała także ciągnąć za kabel, którego używał mężczyzna towarzyszący Bustowskiemu. Adwersarze szybko zostali rozdzieleni, co jednak nie zakończyło sprawy.

Aktywista uznał, że restauratorka uszkodziła jego nowy telefon i wezwał na miejsce policję. Zapowiedział także, że spotkają się w sądzie.