Ceny oleju rzepakowego zwariowały. Za litrową butelkę w sklepie trzeba zapłacić już nawet 10 zł

Olej rzepakowy jest nawet dwukrotnie droższy niż jeszcze niedawno. Cena litrowej butelki produktu jednej z popularnych marek na półce sklepowej sięga obecnie 10 zł. Skąd aż taki wzrost?

Olej rzepakowy bardzo dobrze sprawdza się w kuchni. Ma neutralny smak, dobrze znosi wysokie temperatury, ma wysoką zawartość kwasów omega, a do niedawna można było powiedzieć także, że jest relatywnie tani. To zmieniło się w ostatnim czasie. Ceny oleju rzepakowego drastycznie podskoczyły.

Olej rzepakowy zdecydowanie dominuje na rynku. Jak podał Janusz Piechociński, były minister gospodarki, stanowi aż 86-87 proc. wszystkich sprzedawanych olejów. Wzrost cen tego produktu szybko może więc odbić się na cenach innych artykułów spożywczych, jak i cenach w gastronomii. To wszystko niekorzystnie odbije się na naszych portfelach.

Jak podaje serwis money.pl, za wzrost cen oleju odpowiada wzrost ceny samego rzepaku, który w ostatnim czasie także zdrożał dwukrotnie – za tonę trzeba zapłacić obecnie około 3 tys. zł. O ile zbiory w Polsce w tym roku były na zwykłym poziomie, mniej ziaren zebrano w skali globalnej. To oznacza, że polskim rolnikom bardziej opłaca się eksportować swój towar niż oferować go na rynku krajowym.

Perspektywy nie są optymistyczne, gdyż na cenę rzepaku obecnie wpływają także rosnące ceny produkcji wynikające głównie z galopujących cen paliw.