Wędzonego kurczaka można używać w kuchni jako lżejszą alternatywę dla wyrobów wieprzowych. Świetnie sprawdzi się do przygotowania wywaru.
Są potrawy, które nie mogą obejść się bez aromatu wędzonki. W szczególności to różnego rodzaju zupy i dania jednogarnkowe. To także barszcz ukraiński, który bardzo lubimy. Tym razem zrobiliśmy lżejszą wersję tej zupy, zamiast wędzonych żeberek i kiełbasy, używając wędzonych ćwiartek z kurczaka, które świetnie nadają się do sporządzania aromatycznego wywaru. W miejsce zwykłych buraków do przygotowania barszczu wykorzystaliśmy też botwinkę, na którą ciągle jest sezon. Nadała ona zupie dodatkowej lekkości. Nasi profesjonalni degustatorzy jednogłośnie stwierdzili, że ten barszczyk w niczym nie ustępuje oryginałowi, a wręcz punktuje świeżością 😉 Koniecznie spróbujcie 🙂
Składniki: ćwiartka wędzonego kurczaka, cebula, pęczek botwinki, dwie marchewki, pół selera, trzy ziemniaki, papryka czerwona, puszka białej fasoli konserwowej (oczywiście, jeśli chcecie, użyjcie moczonej), łyżka koncentratu pomidorowego, sól, sporo świeżo mielonego pieprzu, natka pietruszki, dwie łyżki octu jabłkowego, jogurt naturalny do podania.
Zrób tak: Kurczaka gotuj w osolonej wodzie około pół godziny. W osobnym garnku zrumień posiekaną cebulę, dorzuć pokrojone w plasterki buraki i marchewkę oraz seler pokrojony w kostkę, przesmaż krótko, zalej bulionem i gotuj około 10 minut, następnie dorzuć pokroje w kostkę ziemniaki i paprykę. Gotuj kolejne 10 minut, dorzuć fasolkę razem z zalewą i pokrojone liście buraka. Gotuj przez 5 minut, połącz z przecierem pomidorowym, dorzuć obrane i pokrojone mięso, posiekaną natkę, dopraw, solą, pieprzem i octem.