Takiej zupy rybnej prawdopodobnie jeszcze nie jedliście. Obiecujemy jednak, że od razu się w niej zakochacie. Jest niezwykle aromatyczna, pożywna i zdrowa. Odkąd zrobiliśmy ją po raz pierwszy, często wracamy do tego przepisu. Wy też będziecie.
Mdły i bury wywar z głów karpia gotowany na święta – to z tym wielu Polakom kojarzy się zupa rybna. Nic dziwnego, że potem rzadko gotujemy ją na co dzień. A to wielki błąd, bo zupy rybne potrafią być naprawdę pyszne. Jednym z naszych ulubionych przepisów jest zupa rybna z Karaibów. Znajdziecie w niej wiele składników typowych dla kuchni z tego regionu świata, a jednocześnie bez problemu znajdziecie je w każdym supermarkecie. Koniecznie spróbujcie.
Przepis na zupę rybną z Karaibów
Składniki: 2 cebule, 200 gramów komosy ryżowej (quinoa), 2 ząbki czosnku, kopiasta łyżka żółtego proszku curry, średnia marchewka, 200 gramów ryby morskiej w kawału lub dzwonkach (tym razem udało nam się dostać morszczuka), 200 gramów większych krewetek, puszka mleka kokosowego, łyżka koncentratu pomidorowego, łyżeczka pasty z ostrych papryczek (np. sambal), sól, pieprz, olej, świeża natka, ugotowane jajka do podania, sól, pieprz, olej.
Zrób tak: W większym garnku przesmaż na oleju posiekaną cebulę. Pod koniec smażenia do cebuli dodaj posiekany czosnek, a po chwili proszek curry, wymieszaj, wsyp komosę, dodaj pokrojoną w małą kostkę marchewkę, wlej wodę i zagotuj. Trzymaj pod przykryciem około 10 minut, po czym umieść w zupie rybę (dzięki temu, że jest w kawałku z ośćmi i skórą, odda zupie dużo smaku), gotuj kolejne 5 minut, rybę wyjmij. Teraz do garnka wlej mleczko kokosowe oraz dodaj przecier i pastę z papryczek, dokładnie wymieszaj, zagotuj, dodaj kawałki ryby oddzielone od ości i skóry oraz krewetki. Jeśli zupa jest zbyt gęsta, uzupełnij wodę. Gotuj jeszcze trzy minuty, dopraw solą i pierzem, dodaj posiekaną natkę, wymieszaj, zupa jest gotowa! Do zupy świetnie pasuje gotowane jajko. Już na talerzu można ją też skropić skokiem z limonki. Ale to jest dobre!