Miseczka zupy bolońskiej po długim jesiennym spacerze i od razu świat staje się piękniejszy. Jest niezwykle pożywna, rozgrzewająca i pyszna.
Większość z was dobrze zna ten smak, który bardzo przypomina jeden z najpopularniejszych sosów do makaronu – alla bolognese. Zupa według podobnej koncepcji jest równie pyszna. Od sosu odróżnia ją większa ilość warzyw, dodatek ryżu i lżejsza konsystencja. Z kawałkiem chleba właściwie stanowi kompletny posiłek. Idealna na jesienno-zimowe chłody.
Składniki: 800 gramów mięsa mielonego (najlepsza będzie wołowina, ale może też być wieprzowe, u nas tym razem pół na pół), trzy cebule, trzy ząbki czosnku, trzy marchewki, seler naciowy, dwie puszki pomidorów w zalewie, garść ryżu, papryka w proszku, 100 ml słodkiej śmietanki, sól, pieprz, oregano, oliwa z oliwek.
Zrób tak: W garnku zeszklij na oliwie posiekaną cebulę, dodaj mięso oraz posiekany czosnek, następnie zrumień często mieszkając. Marchewkę i seler pokrój, dorzuć do garnka, dopraw wszystko kopiastą łyżeczką papryki w proszku, solą, pieprzem i oregano, smaż jeszcze chwilę, dodaj pomidory i duś jakieś 30 min. Jeśli trzeba, dolej wodę. Zupa ma być gęsta, ale nie tak jak sos. W połowie gotowania do garnka wsyp garść ryżu. Na koniec wlej śmietankę, wymieszaj i zagotuj. Gotowe!
Rada: zamiast ryżu do zupy można wsypać garść makaronu.