Wielki miłośnik dobrego jedzenia, krytyk kulinarny, ale też publicysta i reżyser zginął w wypadku samochodowym. Piotr Bikont miał 62 lata.
Bikont blisko współpracował z Robertem Makłowiczem. Przez kilka lat publikowali felietony o tematyce kulinarnej – najpierw we “Wprost”, później w “Newsweeku”. Razem też wydali też kilka książek, m.in. “Listy pieczętowane sosem, czyli gdzie karmią najlepiej w Polsce. Przewodnik”. Piotr Bikont ma na koncie też samodzielne wydawnictwa – m.in. “Polska ma widelcu”. Organizował festiwal kulinarny “Europa na Widelcu” we Wrocławiu.
Piotr Bikont zginął wczoraj w wypadku samochodowym.