Jeśli planowaliście odwiedzić restaurację “Dworzec” przy Krupówkach w Zakopanem, niestety, spóźniliście się. Lokal otwarty w połowie 2018 roku przez aktorkę Magdalenę Schejbal wraz z mężem niedawno został zamknięty.
“Dworzec” był nie tylko restauracją, ale również miejscem, w którym odbywały się koncerty, wernisaże i inne wydarzenia kulturalne. Lokal był urządzony w nowoczesnym stylu bez dominujących elementów związanych z zakopiańskim folklorem. Nowoczesne było również menu, a klienci, jak wynika z ocen w internecie, raczej chwalili kuchnię, choć natrafić można też na negatywne recenzje. Tak czy inaczej, to już przeszłość.
Restauracja została zamknięta, a media donoszą, że właściciel nieruchomości pojawił się w lokalu w asyście komornika i policji.
– Musieliśmy odzyskać nasz lokal, bo nie otrzymywaliśmy za niego czynszu. Trochę nasza batalia trwała. Teraz musimy poprosić byłego już najemcę, by opróżnił pomieszczenia ze swojego sprzętu i będziemy szukać nowego najemcy. To 620 mkw. przy deptaku – powiedział w rozmowie z Gazetą Krakowską pracownik zakopiańskiego PTTK, do którego należy budynek.
Do całej sytuacji odniósł się również mąż Schejbal Sławomir Zięba-Drzymalski, podkreślając także, że od jakiegoś czasu nie jest już ona udziałowcem spółki, która prowadziła lokal:
– Lokal opuściliśmy dobrowolnie po rozprawie sądowej w sprawie wydania go właścicielowi. Stało się tak mimo że zaledwie w czerwcu podpisaliśmy nową umowę najmu. O tym jak rozwiązać kwestię zaległych płatności cały czas rozmawialiśmy, bo zależało nam na kontynuowaniu działalności lokalu. Tu nic nie było tak jednoznaczne, jak wiele osób mogłoby sądzić.
Sama aktorka jak na razie skomentowała sprawy.