Polacy chcą wprowadzenia zakazu dotykania świeżych produktów w sklepach

Jakiś pan przewraca gołymi rękami wszystkie bułki w koszu, bo szuka tych wypieczonych, a pani obmacuje nektarynki, żeby kupić tylko te dojrzałe – codzienny widok w polskich sklepach. Epidemia koronawirusa sprawiła tylko, że na problem zwraca uwagę jeszcze więcej osób. Przeprowadzono badanie, z którego wynika, że większość Polaków chce wprowadzenia zakazu dotykania nieopakowanych produktów spożywczych w sklepach.

Badanie wykonało UCE RESEARCH i SYNO Poland dla Grupy BLIX i Hiper-Com Poland. Większość ankietowanych (71 proc.) uważa, że w sklepach należy wprowadzić czasowy zakaz dotykania świeżych produktów, czyli pieczywa oraz warzyw i owoców. Odmiennego zdania jest 23 proc. respondentów. Badanie wykazało też, że 50,2 proc. konsumentów chce czasowego zakazu dotykania wszelkich produktów eksponowanych na półkach sklepowych. Nie zgadza się z tym 44 proc. badanych.

51,4 proc. Polaków robi zakupy w rękawiczkach. Takiego zwyczaju nie ma aż 46,9 proc. ankietowanych.

Jednocześnie  Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) już w początkowej fazie epidemii poinformował, że żywność nie może być źródłem zakażenia koronawirusem. Potwierdzają to nie tylko badania na SARS COV-2, ale i doświadczenia z wcześniejszymi infekcjami koronawirusami.