Lidl przeprasza za „słodki jeżu”. Kontrowersyjna reklama odebrana jako żart z religii katolickiej

Powiedzenia i przysłowia często w zmodyfikowanej formie są wykorzystywane w przekazach reklamowych, tym razem jednak ktoś nie przemyślał sprawy. W promocji cukru sieci Lidl w miejscu słowa “Jezu” pojawiło się “jeżu”. Część klientów jest oburzona.

Reklama pojawiła się na stronie Lidla na Facebooku, który ma ponad milion fanów. Reklama cukru była elementem całej serii plansz opatrzonych różnym hasłami w ramach obecnie prowadzonej kampanii. Pojawiła się na nim fraza “słodki jeżu”, co klienci od razu skojarzyli z hasłem “słodki Jezu”. Część z nich uznała, że sieć robi sobie śmiechy z religii katolickiej, co wyrazili w pełnych oburzenia komentarzach.

Lidl szybko “ugryzł się w język”. Administratorzy usnęli reklamę, przepraszali użytkowników, a także zamieścili wyjaśnienie:

“Specyfiką naszej komunikacji jest lekki język, często wykorzystujący wspomnianą grę słów czy, jak w tym przypadku, młodzieżowe powiedzenia, dzięki czemu możemy z Wami prowadzić swobodny, bezpośredni dialog. Naszą ofertę chcieliśmy zaprezentować w sposób nieformalny, tak jak często to robimy na naszym profilu. Nie chcieliśmy w ten sposób nikogo urazić. Jak często podkreślamy, opinie naszych Klientów są dla nas bardzo ważne, dlatego, aby nie budzić wątpliwości co do naszych intencji, zdecydowaliśmy się usunąć post”.