Jak odróżnić ekskluzywne wino od tego po prostu dobrego? Każdy amator czerwonego trunku wie, że wcale nie jest to takie proste. Ba, podczas ślepych testów nieraz nie radzą sobie z tym nawet doświadczeni sommelierzy. Nie można więc nadto winić kelnera, który w jednej z brytyjskich restauracji omyłkowo podał gościom piekielnie drogie wino zamiast butelki, którą zamówili.
Na szczęście dla biednego kelnera restauracja podeszła do całej sytuacji z właściwą Brytyjczykom autoironią, sama opisując całą sytuację w mediach społecznościowych. Temat szybko podłapały serwisy internetowe i o wpadce zrobiło się głośno.
Rzecz miała miejsce w restauracji Hawksmoor Manchester. Kelner, realizując zamówienie gości, fatalnie się pomylił. Zamiast Bordeaux za 260 funtów, o które prosili, na stole postawił butelkę piekielnie drogiego Chateau le Pin Pomerol za 4500 funtów – w przeliczeniu to aż 22 tys. zł!
“Do klienta, który ostatniej nocy przypadkowo dostał butelkę Chateau le Pin Pomerol 2001, która w naszym menu kosztuje 4500 funtów – mam nadzieję, że podobał ci się wieczór! Do członka personelu, który przypadkowo go oddał: jednorazowe błędy zdarzają się i tak cię kochamy!” – restauracja napisała na swoim Twitterze.
To the customer who accidentally got given a bottle of Chateau le Pin Pomerol 2001, which is £4500 on our menu, last night – hope you enjoyed your evening! To the member of staff who accidentally gave it away, chin up! One-off mistakes happen and we love you anyway
— Hawksmoor Manchester (@HawksmoorMCR) 16 maja 2019
THEY LOOK PRETTY SIMILAR OK?! pic.twitter.com/JWFW81cbe8
— Hawksmoor Manchester (@HawksmoorMCR) 16 maja 2019
Reakcja szefostwa spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem internautów. Wielu już zapowiedziało, że chętnie wybierze się do Hawksmoor Manchester, choć przecież wiadomo, że nic dwa razy się nie zdarza.