Ten mały plastikowy trójnóg często pojawia się w pudełku z pizzą zamawianą na wynos. Nie wszyscy są w stanie powiedzieć, do czego w rzeczywistości służy. Wcale nie ma on ułatwiać podzielania placka na kawałki, nie jest to także miejsce na pojemniczek z sosem. Jego zadanie jest znacznie ważniejsze.
Ten mały gadżet zazwyczaj ma formę przypominającą stoliczek albo gwiazdę, dlatego często nazywany jest mercedesem – wygląda jak znak tego producenta aut. Podpórka, taką w rzeczywistości ma rolę, została nawet opatentowana w 1985 roku przez Amerykankę Carmelę Vitale, pod nazwą package saver.
Dostawcy pizzy przeważnie przewożą kilka pudełek jedno na drugim, pod wpływem nacisku w połączeniu z wysoką temperaturą i wilgocią, mogą się one uginać. Stojaczek zabezpiecza pizzę przed bezpośrednim kontaktem z wieczkiem pudełka, do którego gorący ser mógłby się przykleić. Wówczas podczas otwierania pudełka placek niechybnie by się rozwarstwił i z pewnością przestałaby wyglądać apetycznie. Dlatego podpórki są wykorzystywane również podczas transportu innych wytworów, na przykład produktów cukierniczych. Prawda, że pomysłowe?