Będą prosić o dokładkę ziemniaków. Przepis na słynne hasselback

Gdy ziemniaki zostają bohaterem obiadu, wiesz, że to musi być przebłysk kulinarnego geniuszu. Takie właśnie są hasselback. Będą prosić o dokładkę!

To połączenie pieczonych ziemniaków z chrupiącymi chipsami. Na ten genialny pomysł w 1953 roku wpadł młody kucharz Leif Elisson praktykujący w restauracji Hasselbacken w Sztokholmie. Tym sposobem zapisał się w historii sztuki kulinarnej, po raz kolejny udowadniając, że najlepsze są rzeczy najprostsze.

Przepis na ziemniaki hasselback

Składniki: podobnej wielkości ziemniaki, masło, oliwa, sól, pieprz, ulubione zioła suszone.

Zrób tak: cały sekret polega na specjalnym nacięciu każdego kartofla. Wbrew pozorom wcale nie jest to takie trudne. Wystarczy każdy ziemniak przyłożyć do deski (grubość około 1 cm) i cienko nacinać do momentu aż nóż napotka krawędź. Jest to troszkę pracochłonne, ale gdy nabierzecie wprawy, idzie bardzo szybko. W rondelku rozpuszczamy masło i mieszamy z oliwą w proporcji pół na pół – samo masło mogłoby przypalić się w wysokiej temperaturze. W wersji wegańskiej wystarczy oliwa. Ziemniaki doprawiamy, następnie obtaczamy w tłuszczu, starając się dotrzeć pomiędzy płatki. Pieczemy w temp. 180 stopni przez godzinę, w połowie włączając termoobieg.