Pizza to jedno z najpopularniejszych dań zamawianych z dostawą. Każdy ją lubi, a dużym plackiem naje się nawet kilka osób, więc jest to jedzenie stosunkowo tanie. Chyba że akurat zamówiliście pizzę za prawie 3,5 tys. zł…
Prawdopodobnie najdroższą pizzę w Polsce pan Maciej z Łodzi, który swoje perypetie opisał portalowi o2.
Początkowo nic nie wskazywało na to, że wydarzy się coś nadzwyczajnego. Mężczyzna zamówił pizzę z dowozem w restauracji Pizza Hut, wybrał propozycję z boczkiem i ananasem, niebawem dostawca pojawił się z plackiem pod jego drzwiami. Łodzianin opłacił zamówienie zbliżeniowo, po czym zaczął szykować się do uczty. Miłą chwilę przerwało powiadomienie z banku. Okazało się, że zamiast 34,99 zł, z konta zniknęło 3499 zł.
„Powiadomienie zszokowało mnie, ponieważ rachunek za pizzę opiewał na kwotę… 3499 zł 44 gr” – opowiada na łamach o2 pan Maciej.
Oczywiście mężczyzna nie zamówił tak drogiej pizzy. Po prostu doszło do pomyłki. Już po kilku minutach kurier ponownie pojawił się pod drzwiami pana Macieja, tłumacząc, że źle wprowadził kwotę.
„Od godziny 16:04 gdy dokonałem płatności do poinformowania mnie o dokonaniu zwrotu minęło około 20 minut. Sytuacja została rozwiązana bardzo profesjonalnie i bardzo szybko” – relacjonuje w o2 pan Maciej.
Zwrot na konto dotarł kolejnego dnia. Wszystko zakończyło się dobrze, a pan Maciej może teraz opowiadać, że przez chwilę zajadał się prawdopodobnie najdroższą pizzą w Polsce.