Znany dziennikarz będzie odchudzał się na oczach całej Polski. Sekielski: „Jest bardzo źle”

Foto: Sekielski/Youtube

Tomasz Sekielski, niegdyś dziennikarz TVN, obecnie głównie niezależnie działający w internecie, ogłosił w tłusty czwartek, że rozpoczyna walkę z nadwagą. Jak twierdzi, to dla niego ostatnia szansa, aby zawalczyć o własne zdrowie.

Odchudzanie dla Sekielskiego bynajmniej nie jest fanaberią. Dziennikarz od dawna zmaga się ze znaczną nadwagą. W wyzwaniu “odchudzanie Sekielskiego” pomaga mu kolega po fachu Łukasz Grass, znany orędownik zdrowego trybu życia. Zaczęli w tłusty czwartek, gdy Sekielski odmówił sobie pączków.

Dziennikarz zapowiedział, że walkę z nadwagą będzie relacjonował na swoim kanale na Youtube. Już sam start okazał się trudny. Okazało się, że nigdzie nie ma wagi, na której Sekielski mógłby sprawdzić swoje kilogramy – skala w większości urządzeń kończy się na 150 kilogramach. To też otworzyło dziennikarzowi oczy. Drugi szok przeżył, gdy w końcu stanął na właściwym urządzeniu. Wyświetlacz pokazał 185 kg!

– Oto cała prawda o mojej aktualnej wadze. Jest bardzo źle. Chcę jednak to zmienić i powalczyć o moje zdrowie i życie. Wiem, że to będzie trudny i długi proces – napisał Tomasz Sekielski.

Łukasz Grass przygotował dla kolegi 10 przykazań, których bezwzględnie musi się trzymać – odstawić cukier i alkohol, ograniczyć ilość jedzonego mięsa, zwiększyć ilość warzyw, wprowadzić aktywność fizyczną, a to tylko niektóre z nich.

Trzymamy kciuki, za wygraną walkę z kilogramami. Będziemy mieć pana na oku, panie Sekielski!