Od nowego roku w Polsce radykalnie zdrożeją jednorazowe torby na zakupy. Zapłacić trzeba będzie za nie nawet złotówę.
W większości sklepów jednorazówki już dziś są płate, ale ponieważ zazwyczaj ich cena nie przekracza kilku groszy, klienci zazwyczaj sięgają po nie lekką ręką. To z pewnością zmieni się w nowym roku. Za foliówkę trzeba będzie zapłacić nawet złotówkę.
Zmiany w zasadach obrotu jednorazówkami zakłada nowelizacja przygotowana przez Ministerstwo Środowiska. Cel jest oczywisty – to zniechęcenie Polaków do używania foliowych toreb, które bardzo trudno zutylizować. W nowych realiach część sklepów może całkowicie zrezygnować z ich sprzedaży.
Zwiększenie odpłatności za foliówki wymusza prawo unijne. Ich zużycie na jedną osobę nie może być większe niż 90 sztuk.
Po wejściu w życie nowego prawa reklamówki nie będą mogły być już rozdawane za darmo. Ich cena zostanie natomiast obciążona opłatą recyklingową. W sumie może sięgnąć nawet złotówki. Stawki dopiero zostaną ustalone.
Z opłaty nadal natomiast będą zwolnione najcieńsze torebki używane do pakowania towarów sprzedawanych luzem. Na przykład mięsa i wędlin. Tu poza aspektem praktycznym w grę wchodzą także względy higieniczne.