Jeśli masz masz filet z białej ryby morskiej, tym razem nie smaż go w kawałku. Te małe kotleciki wychodzą przepysznie!
Na naszych stołach zdecydowanie powinno gościć więcej ryb. Bywa jednak, że brakuje nam pomysłu na to, jak je przyrządzić poza smażeniem w panierce. Na Jem Bo Lubię było ich już kilka, a to kolejny. Do tych kotlecików przekonają się nawet ci, którzy na co dzień kręcą na ryby nosem. Można je podać do obiadu lub jako przekąskę. Zawsze znikają błyskawicznie
Składniki: 250 gramów fileta z ryby morskiej (idealny będzie dorsz), jedno jajko, 50 mililitrów mleka, łyżka mąki, łyżka bułki tartej, pół cebuli, świeża pietruszka, pół papryczki chilli, sól, pieprz.
Zrób tak: Rybę pokrój w drobną kostkę i raz lub dwa posiekaj. W misce zmiksuj jajko z mąką i mlekiem, przełóż rybę, dodaj posiekaną natkę, drobniutko posiekaną papryczkę i cebulę oraz bułkę tartą. Posól, popierz, dokładnie wymieszaj. Za pomocą łyżki wykładaj porcje na rozgrzany olej i lekko rozpłaszcz. Po kilku minutach przełóż na drugą stronę i smaż kolejnych kilka minut.
